JAK DOSTAĆ SIĘ NA ARCHITEKTURĘ WNĘTRZ?
W ostatniej klasie liceum przyjdzie wam zmierzyć się nie tylko z maturą, ale i wyborem uczelni. W moim przypadku wybór padł na Akademie Sztuk Pięknych w Krakowie na wydziale Architektury Wnętrz. Uczelnia artystyczna była dla mnie naturalnym wyborem, ponieważ kończyłam liceum plastyczne i chciałam kontynuować naukę artystyczną.
Pracownia w mojej ostatniej klasie liceum związana była z przestrzenią, dlatego najbliżej do niej były dla mnie kierunki takie jak: Architektura Wnętrz i Formy Przemysłowe. Ja wybrałam wnętrza, ponieważ wiązałam z tym swoją przyszłość. Na takich uczelniach nie liczą się punkty zdobyte podczas matury, ale wynik otrzymany na wewnętrznym egzaminie uczelni.
Po złożeniu wszystkich potrzebnych dokumentów do dziekanatu, zacznie się wasz proces rekrutacji, który zawsze jest opisany na stronie internetowej uczelni.

Poniżej wrzucam wam linki do kilku Akademii Sztuk Pięknych w różnych miastach. Może jesteście zainteresowani właśnie którąś z tych uczelni. 🙂
Kraków: https://www.asp.krakow.pl
Warszawa: https://asp.waw.pl
Gdańsk: https://asp.gda.pl
Poznań: https://uap.edu.pl
Wrocław: https://www.asp.wroc.pl/pl
Łódź: https://www.asp.lodz.pl
Katowice: https://www.asp.katowice.pl
Szczecin: https://www.akademiasztuki.eu
PRZYGOTOWANIA
Do egzaminów na studia trzeba przygotować teczkę, czyli zbiór około 20 prac robionych różnymi technikami. Jeżeli zdajecie na Architekturę Wnętrz, to komisje najbardziej będą interesować prace związane z przestrzenią i martwą naturą, a także postać ludzka wpisana w kontekst pomieszczenia. Najlepiej, jeżeli prace będą dużego formatu 100×70. Gdy wasze prace są mniejsze, to najlepiej użyć brystolu, na którym przykleicie szkice lub kilka mniejszych prac.
Aby stworzyć taką teczkę, już dwa lata wcześniej warto zapisać się na kurs rysunku. Moim zdaniem rok to minimum, jakie musicie poświęcić na jej złożenie (przy dużej pracy w domu). Zawsze warto mieć więcej prac, aby mieć w czym wybierać. Na kursie dowiecie się jak używać perspektywy, nauczycie się cieniować i wyćwiczycie rękę, co bardzo przyda wam się później na studiach, ponieważ pracy z rysunkiem jest naprawdę sporo.

Źródło: https://www.facebook.com/RysunekKUBATURA
Postarajcie się, aby w teczce znalazła się podobna ilość prac rysunkowych i malarskich. Warto pamiętać, że możecie dodać coś od siebie, na przykład swoje działania artystyczne, które są powiązane z profilem. Ja wzięłam też fotografie, modele przestrzenne i swój dyplom plastyczny. Ze względu na liceum plastyczne, miałam gotową teczkę, niemniej jednak dodałam do niej również plansze ze szkicami Krakowa, wykonanymi pod egzamin na architekturę.
Liceum plastyczne bardzo pomogło mi przygotować się do egzaminu. Tu pisałam jak się do niego dostałam i jak je wspominam.
https://kubatura.art/jak-dostac-sie-do-liceum-plastycznego/

Podczas przeglądu teczki, komisja przeprowadzi z wami krótką rozmowę. Najczęściej będą to pytania do waszych prac. Mogą również pojawić się pytania z historii architektury i sztuki, tak aby sprawdzić, czy interesujecie się wybranym kierunkiem. Z tego powodu przed egzaminami warto wybrać się na ciekawą wystawę, przeczytać książkę i pomyśleć nad swoim ulubionym artystą. Komisja bardzo często chce was po prostu poznać, więc takie pytania padają dość często.
EGZAMIN
Mój egzamin składał się z teczki oraz rozmowy kwalifikacyjnej, a więc nie było w nim części praktycznej. Z tego powodu teczka była dość ostro oceniana przez komisję. W dniu egzaminu bardzo się denerwowałam i wydawało się, że wszystko, co miałam w głowie, wyparowało. Jednak gdy dotarłam na miejsce i zobaczyłam ludzi, którzy stresowali się tak samo, jak ja odetchnęłam z ulgą. Po paru rozmowach na korytarzu, stres ustąpił i byłam gotowa na egzamin.
Po wejściu do sali rozłożyłam swoje prace i czekałam na komisje. Na początku zadano mi parę osobistych pytań np. o to skąd jestem lub do jakiej szkoły chodziłam. Następnie komisja chodziła po sali i oglądała moje prace, zadając do nich pytania o kompozycję, paletę kolorów lub celowość zabiegu. Potem dostałam parę pytań związanych z historią sztuki, a dokładniej z konstruktywizmem oraz polską awangardą.
Pamiętajcie, że im więcej mówicie, tym mniej komisja będzie miała czasu na zadawanie wam pytań, więc śmiało rozgadujcie się na każdy temat. Reasumując, po egzaminie byłam z siebie zadowolona i pewna, że się dostanę.
WYNIKI
Na wyniki czekaliśmy około tygodnia, a można było je sprawdzić w systemie AKADEMUS, lub w głównym budynku uczelni mieszczącym się przy placu Matejki. Mimo poczucia pewności siebie po egzaminie, dzień ogłaszania wyników był dla mnie stresujący. Jednak wszystko zakończyło się dobrze, a po dowiedzeniu się, że jestem studentką Akademii Sztuk Pięknych, byłam szczęśliwa i dumna.
Na koniec życzę wszystkim kandydatom na ASP (i nie tylko) wytrwałości i zaangażowania, ale przede wszystkim, niech cieszy was to, co robicie. Powodzenia na egzaminach!